Dear Family and Friends,

As some of you may know, my mom was diagnosed with pancreatic cancer in 2022. Over the past few years, she has bravely endured chemotherapy, radiation, Whipple surgery, and alternative treatments. In 2023, we were overjoyed when she went into remission.

Unfortunately, a month ago, we received devastating news—after routine three-month scans, the cancer has returned. This time, it has wrapped around the pancreas and a major blood vessel, making treatment more complex. She is currently undergoing chemotherapy again, and we are urgently exploring alternative therapies that may offer new hope. These therapies, however, are not FDA-approved and are therefore not covered by insurance.

Even with insurance, medical expenses continue to mount. My dad has been my mom’s full-time caregiver from the beginning—working tirelessly while supporting her physically, emotionally, and spiritually. His strength has truly been a cornerstone of her recovery. But as the demands increase, so does the financial strain on our entire family.

We are humbly asking for your support—whether through a donation, a prayer, or simply sending positive energy our way. If you’re aware of any other promising treatments or resources, we welcome that guidance as well.

Your support could make all the difference, allowing my dad the space to spend these precious moments with her instead of having to choose between working and being by her side. Your support will also allow my sister and I to be able to support our family appropriately during this time and travel as needed. 

If you prefer to donate privately, please feel free to message me directly—I will ensure everything is handled with care and gratitude.

I thank you for your support during this difficult time, 

Karolina Krzesniak

Drodzy Rodzino i Przyjaciele,

Jak część z Was już wie, moja mama otrzymała diagnozę raka trzustki w 2022 roku. Przez ostatnie lata dzielnie przeszła przez chemioterapię, radioterapię, operację Whipple’a oraz leczenie alternatywne. W 2023 roku cieszyliśmy się ogromnie, gdy choroba przeszła w remisję.

Niestety, miesiąc temu po rutynowych, trzymiesięcznych badaniach kontrolnych dowiedzieliśmy się, że rak powrócił. Tym razem objął trzustkę i owinął się wokół głównego naczynia krwionośnego, co znacznie utrudnia leczenie. Mama ponownie rozpoczęła chemioterapię, a my pilnie szukamy alternatywnych terapii, które mogłyby dać jej nadzieję. Niestety, są one niezatwierdzone przez FDA i nie są refundowane przez ubezpieczenie.

Nawet przy wsparciu ubezpieczenia, rachunki medyczne stale się piętrzą. Tata od początku był głównym opiekunem mamy — wspierał ją nie tylko fizycznie, ale też emocjonalnie i duchowo, pracując jednocześnie przez cały ten czas. Jego siła była kluczowa w jej powrocie do zdrowia. Jednak obecna sytuacja finansowa staje się coraz trudniejsza dla całej naszej rodziny.

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie — niezależnie od tego, czy w formie darowizny, modlitwy, czy też dobrej energii. Jeśli znacie jakieś inne skuteczne metody leczenia lub możliwe formy pomocy, będziemy bardzo wdzięczni za każdą wskazówkę.

Wasze wsparcie może odmienić naszą codzienność — dać tacie możliwość spędzania tych bezcennych chwil z mamą, bez konieczności wybierania między pracą a czasem z rodziną.

Jeśli wolicie przekazać darowiznę prywatnie, proszę napiszcie do mnie — zadbam o wszystko z wdzięcznością i szacunkiem.

Z miłością i nadzieją,

Karolina Krzesniak